W ostatnich dniach miało miejsce zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. Mundurowi z wojkowickiego komisariatu podjęli pościg za kierującym, który próbował uniknąć policyjnej kontroli. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu, osiągając stężenie bliskie 2 promili. Sprawa ta ukazuje niepokojący trend wśród kierowców, którzy lekceważą zasady bezpieczeństwa na drodze.
Do pościgu doszło, gdy policjanci kontrolowali jeden z pojazdów w Sączowie, przy ulicy Króla Bolesława Chrobrego. Zwróciło ich uwagę incongruencyjne zachowanie kierowcy golfa, który na widok mundurowych zaczął cofać i próbował uciec. Policja nie zlekceważyła sytuacji i ruszyła w pościg, który na szczęście zakończył się po kilku metrach. Po zatrzymaniu, okazało się, że kierowca wydobywał silny zapach alkoholu.
36-letni obywatel Ukrainy, który kierował pojazdem, przyznał się do posiadania prawa jazdy, jednak czynił to w obawie przed konsekwencjami prawnymi, gdyż wcześniej stracił je w swoim kraju na skutek jazdy po alkoholu. Funkcjonariusze zbadali go i stwierdzili, że miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. Teraz mężczyzna będzie musiał stawić czoła wymiarowi sprawiedliwości, a grożą mu nawet 5 lat więzienia. W związku z tym incydentem Policja zwraca się do mieszkańców o reagowanie na nieodpowiedzialne zachowania kierowców, co może uratować życie na drodze.
Źródło: Policja Będzin
Oceń: Policyjny pościg za nietrzeźwym kierowcą w wojkowickim rejonie
Zobacz Także